piątek, 21 lutego 2014

Rozdział 19 - " Dlaczego kurwa jesteście cali mokrzy ? "

* Oczami Narratora * 


Nagle koło Emily ktoś się położył.
- Śpisz ? - zapytał Harry.
- Teraz już nie - powiedziała uśmiechnięta Emily.
- Mogę tutaj z tobą dzisiaj spać ? - zapytał Harry i zrobił minę słodkiego pieska.
- A co nasz Harry się boi ? - zaśmiała się Emily.
- No trochę - zachichotał Chłopak.
- No dobra. Kładź się - odpowiedziała mu Emily a ten momentalnie wszedł do jej śpiwora i mocno ją przytulił. 


* Następnego dnia *

- Myślisz, że oni ten - powiedział Niall.
- No może. Patrz Harry jest bez koszulki a Emily w tych spodniach pół tyłka widać - powiedział Zayn.
- Ciekawe ciekawe - powiedziała Emily.
- Eee ty już eee .. nie śpisz ? - zapytał Niall.
- No jak widać - powiedziała Dziewczyna i poszła się ubrać.
Po chwili w stronę chłopaków już maszerowała pięknie ubrana Emily. Wszyscy zjedli śniadanie, a potem chłopcy postanowili zagrać w piłkę nożną.
- Wiecie co, ja idę na spacerek. Będę za jakieś dwie, trzy godziny - zaapelowała Emily.
- Dobra - odpowiedzieli wszyscy i wrócili do grania w piłkę.
Emily szła samotnie po łące i spoglądała swoimi dużymi, pięknymi oczami na kwitnące kwiaty.


Emily bardzo spodobało się to miejsce. Usiadła na trawie i myślała.Nagle przed jej oczami pojawił się mały szaro-biały kotek. Wskoczył dziewczynie na kolana a ta momentalnie zaczęła go głaskać. Kiedy miała wracać mały kotek nie chciał wracać więc postanowiła, że weźmie go ze sobą.
- Cześć chłopaki. Przyprowadziłam wam gościa - powiedziała uśmiechnięta Emily.
- Kotek ! - krzyknęli chórem i zaczęli go głaskać.
- Delikatnie - powiedziała Emily.
- Jaki on jest słodki. Bierzemy go do domu - zdecydowali chłopcy.
Zostawiła kota pod ich opieką a sama poszła na krótki spacer. Usiadła na łące i myślała. 
- Co dalej ze mną będzie ? - pytała się sama siebie.
Nie umiała sama sobie odpowiedzieć na to pytanie. Kiedy nagle zaczęło się ściemniać jakiś mężczyzna pojawił się na horyzoncie. Podszedł do Emily i położył ją na ziemię.
- Cześć Emily co cię tak długo nie było - zapytał mężczyzna, który okazał się być Dawidem.
- Dawid - krzyknęła - przestraszyłeś mnie - zaśmiała się Emily a po chwile poczuła jak Dawid podnosi ją do góry i kołysa w powietrzu.



- Przestań - dławiła się śmiechem
Chłopak mocno przytulił Emily do siebie.
- Nawet nie wiesz jak za tobą tęskniłem - powiedział.
- Ja tez za tobą tęskniłam - powiedziała Emily mocno wtuliła się w jego odsłonięty, przez koszule tors.
W końcu Dawid postawił Emily na ziemie i szli razem rozmawiając ze sobą i śmiejąc się na każdym kroku. Poszli nad jeziorko, które znajdowało się tuz obok biwaku i usiedli na tej samej, podłamanej lekko kłodzie.
- A jak Malik zareagował na to ze będzie tatusiem ? - zaśmiał się Dawid
- Wiesz. Był bardzo spokojny, wbrew jego naturze - uśmiechnęła się Emily.
- Może w końcu ograniczy pornosy - powiedział Dawid na co oby dwoje wpadli w atak śmiechu.
Nagle jednak kłoda się złamała i oby dwoje wpadli do wody.
- Zimna ! Auu ! - zaczęła krzyczeć Emily.
Wyszli z wody, a Dawid podał Emily swoja sucha koszule, która zdjął przed wejściem ma kłodę.
- Idziemy ? - zapytała się trzęsąca z zimna Emily.
- Tak chodź - powiedział Dawid i objął ją ramieniem.
- Cześć wreszcie wróciliście - ucieszył się Harry.
- Dlaczego kurwa jesteście cali mokrzy ? - zapytał łapiąc się za głowę Liam.
- A no wiesz .. siedzieliśmy sobie na kłódce a ona .. nagle się złamała - zaśmiała się Emily.
- Aha.. To wy się świetnie bawiliście a my się nudziliśmy. A wiesz co Emily ?! Foch ! - krzyknął Louis, który momentalnie się odwrócił i skrzyżował ręce na piersiach .
- Oj Lou. Nie Fochaj się na mnie - powiedziała Emily obejmując jego szyje swoimi rękoma.
- No dobrze na ciebie to się gniewać nie można - powiedział Louis a Emily dała mu buziaka w policzek ..

Kate ♥

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz